Obowiązek podatkowy dotyczy niemal każdej osoby mieszkającej na terenie Federalnej Republiki Niemiec. Oznacza to, że również zatrudnieni tam Polacy powinni w większości odprowadzać odpowiednio duże w stosunku do ich zarobków i sytuacji życiowej opłaty fiskalne. Niemcy cieszą się opinią państwa, w którym zobowiązania wobec urzędu skarbowego są wysokie, jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z liczby potencjalnych ulg oraz faktu, że zwroty nadpłaconego podatku zazwyczaj nie należą do najmniejszych. Co o tamtejszym systemie fiskalnym powinni wiedzieć Polacy? Jak przygotować rozliczenie z Niemiec, by uzyskać możliwie najwyższy zwrot? Wszystkiego dowiesz się z naszego poradnika.
Najważniejsze różnice między polskim a niemieckim systemem podatkowym
Polacy, którzy podjęli pracę w Niemczech i stoją przed pierwszym rozliczeniem z tamtejszym urzędem skarbowym (niem. Finanzamt), mogą obawiać się całego procesu związanego ze złożeniem deklaracji. Chociaż sama procedura jest zbliżona do tej, którą znają z Polski – wyliczenie wysokości podatku, uwzględnienie ulg, przekazanie dokumentów do urzędu i oczekiwanie na decyzję w sprawie zwrotu lub dopłaty – to wcześniej należy zapoznać się z informacją o tym, do jakiej klasy podatkowej urząd przypisał pracownika.
W niemieckim systemie podatkowym funkcjonuje sześć klas, a decyzję o umieszczeniu w jednej z nich podejmuje się na podstawie wysokości zarobków i indywidualnej sytuacji. Zatrudnieni w Niemczech są z automatu umieszczani w klasie pierwszej – jeśli są singlami – lub czwartej, kiedy mowa o małżeństwie (wówczas obie osoby obowiązuje klasa czwarta). W przypadku rodziców wychowujących samodzielnie dzieci możliwe jest przeniesienie do klasy drugiej, w której przysługuje im wysoka kwota wolna od podatku oraz możliwość odpisania ulgi na dzieci. Z kolei małżeństwa, u których widać wyraźną dysproporcję zarobkową, mogą przenieść się do klasy trzeciej (osoba o niższych dochodach) oraz piątej (ta, która zarabia więcej). Szósta klasa podatkowa przewidziana jest dla pracowników z więcej niż jednym źródłem dochodu.
Jakie ulgi można odliczyć od dochodu w Niemczech?
Kolejną sporą różnicą w porównaniu do sytuacji w Polsce jest możliwość odpisania od dochodu wielu wydatków. Należą do nich między innymi opłaty związane z ochroną zdrowia i ubezpieczeniem, ale też koszty ponoszone przez pracownika przy okazji zmiany stanowiska czy poszukiwania nowej pracy. W trakcie pandemii i przymusowych lockdownów wprowadzono również opcję odliczenia kosztów wynikających z pracy w trybie zdalnym. Polacy mieszkający na stałe w Niemczech szczególnie często korzystają z ulgi na dzieci, która przysługuje także w przypadku potomstwa znajdującego się w Polsce. Dużą popularnością cieszy się też odpisanie kosztów prowadzenia podwójnego gospodarstwa, kiedy pracownik utrzymuje rodzinę i dom za granicą.
Rozliczenie podatku z Niemiec – samodzielnie czy w biurze księgowym?
Skomplikowany system klas podatkowych, duża liczba ulg i konieczność używania języka niemieckiego sprawiają, że polscy pracownicy często szukają profesjonalistów, którzy wykonają dla nich rozliczenie podatku z Niemiec. Usługi takie oferują biura rachunkowe, których pracownicy posługują się językiem polskim, ale znają też niemieckie prawo podatkowe. Księgowy jest w stanie przeprowadzić przez cały proces, od określenia klasy podatkowej gwarantującej najkorzystniejszy zwrot aż po ewentualne korekty